Gdyby znajomi bohaterowie byli właścicielami firm
W instantprint uważamy, że każdy ma w sobie pomysł na biznes. Często kończy się to tym, że teoretyzujemy, jakie małe firmy założyliby bohaterowie naszych ulubionych programów telewizyjnych i filmów.

W biurze rozmawialiśmy o tym, jakie start-upy założyliby bohaterowie Przyjaciół, gdyby otworzyli firmę w 2018 roku. Otrzymaliśmy kilka zabawnych wyników i stworzyliśmy fantazyjne plakat projekty dla każdego z nowo powstałych biznesów.


Ross: Siła rozwodu
Jak mówi Phoebe, Ross zajmuje się rozwodami. Dlaczego więc nie zarobić na tym pieniędzy? Ross 'the Divorcer' Geller (jak sam siebie nazywa w serialu 9) ma duże doświadczenie, z którego może czerpać.

Joey mógłby wykorzystać swój biznes do prowadzenia szkoleń dla osób przechodzących przez ten proces - jak bronić się przed oskarżeniami o cudzołóstwo ("przecież mieliśmy przerwę!"), na jakie kompromisy pójść (oddać wszystkie swoje meble i mieszkanie, żeby udobruchać współmałżonka) i wiele innych.

Oczywiście Ross tak naprawdę nie musi obracać dodatkową gotówką - "dostał etat!". - ale to nigdy nie boli. Oparliśmy zyski Rossa na średnich danych dla usług doradczych i pomocniczych, co oznacza, że The Divorce Force osiągnie około 2,58% zysku netto.


Chandler: "Usługi Transpondera BING2B".
Przez większość serialu Przyjaciele nie mamy pojęcia, czym zajmuje się Chandler. Jest to coś związanego z transponderami.

W serii 9 przeniósł się wprawdzie do reklamy, ale oznaczało to obniżenie pensji. Nie jesteśmy też pewni, czy wszystkie jego pomysły by się przyjęły ("ser - to mleko, które się żuje").

Może Chandler wróci do swojej kariery w cyferkach, żeby zarobić trochę więcej pieniędzy. Przynajmniej tym razem nie musiałby się zmagać z bardzo "praktyczną" formą docenienia przez szefa.

Działalność w dziedzinie księgowości z pewnością pomogłaby mu zgarnąć więcej gotówki. Przy średnim zysku netto wynoszącym 26,26%, start-up Chandlera byłby najbardziej dochodowy spośród tych, które wymyśliliśmy dla Przyjaciół.


Monika: "Monica Clean
Biznes Moniki był najłatwiejszy do wymyślenia. Wszyscy od razu skojarzyliśmy, że to firma cateringowa. Ale jej ostatnia próba nie zakończyła się sukcesem (hors d'oeuvres z paznokciami i wąsaty Tom Selleck?).

Po latach spędzonych w branży restauracyjnej pomyśleliśmy, że Monika może zwrócić się ku swojej kolejnej wielkiej miłości - sprzątaniu. Któż lepiej niż ten nieustający maniak czystości mógłby założyć firmę dzielącą się swoją wiedzą? Te odkurzacze same nie odkurzą!

Monika nie tylko oferowałaby fachowe usługi sprzątania, ale mogłaby również udzielić kilku fachowych porad. Takie klasyki, jak trzymanie metki na kołdrze w prawym dolnym rogu łóżka i składanie papieru toaletowego w punkt, są podstawą każdego dobrze funkcjonującego gospodarstwa domowego, prawda?

Z pieniędzmi też nie byłoby źle, gdyby wybrała tę drogę. Oprócz pensji z firmy, Monika miałaby do dyspozycji ok. 4% zysku netto ze swojej działalności. I powiedzmy sobie szczerze, koszty rozpoczęcia działalności byłyby dość niskie, ponieważ prawdopodobnie posiada już cały sprzęt.


Joey: "How You Doin' Dating Services".
Najsłynniejsza i (jakoś tak) prawie nigdy nie zawodząca gadka Joey'a może być jego największą siłą przy zakładaniu firmy.

Żyjąc w świecie Tindera, Joey mógłby spróbować podzielić się swoją wiedzą z osobami, które nie odniosły sukcesu na scenie randkowej. Robi to często w serialu (z Rossem, Chandlerem, facetem, który kontrolował Ser, Rachel i wieloma innymi), więc dlaczego nie miałoby mu się za to opłacać?

Joey twierdzi, że ma niezawodne sposoby na to, by dziewczyny się w nim zakochały (jego słynna opowieść o wędrówce na górę Tibidabo doprowadziła do spotkania Rossa i Rachel, w wyniku którego powstała Emma!). Mógłby uczyć ludzi, jak samodzielnie stosować jego techniki. Mamy tylko nadzieję, że jego uczniowie będą traktować swoje partnerki lepiej niż Joey!

Jako biznes w rekreacji Joey chciałby otrzymywać około 2,12% obrotu jako zysk netto - co byłoby przydatne, gdyby kiedyś skończyła się praca w "Dniach naszego życia".


Phoebe: "Relaxi-Taxi".
Phoebe miała tendencję do zmiany pracy w serialu. Głównie była zatrudniona jako masażystka.

Aby zapewnić swojej firmie przewagę w 2018 roku, pomyśleliśmy, że mogłaby ożywić swój inspirujący pomysł "Relaxi-Taxi" z serii 4. Mając wieloletnie doświadczenie w masażu i partnera w postaci swojego męża Mike'a, Relaxi-Taxi może stać się nowym trendem w podróżach po Nowym Jorku.

Gdzie indziej można w jednym miejscu skorzystać z autentycznego masażu szwedzkiego, oryginalnej muzyki i sprawnego (choć nieco szarpanego) transportu?

Marża zysku dla firmy też nie byłaby straszna. Zysk netto w przypadku pomocy medycznej (w tym fizjoterapii i masażu) wynosi 2,58%, a w przypadku transportu - 4,44%. Pheebs znalazłaby się gdzieś pomiędzy tymi dwoma wartościami.


Rachel: MadeInManhattan
Pod koniec serialu wszyscy wzdychaliśmy, gdy Rachel wysiadała z samolotu. Ale realistycznie rzecz biorąc, znalazła się w dość trudnej sytuacji pod względem zawodowym.
Zanim odeszła, zrezygnowała z pracy w Ralph Lauren, po tym jak zaproponowali jej całkiem pokaźną zachętę do pozostania. A potem odeszła z Louis Vuitton, zanim jeszcze zaczęła pracę - mimo że już wcześniej wydano pieniądze na samoloty i zakwaterowanie.

Po tym wydarzeniu mogła być zmuszona do szukania pracy gdzie indziej. Na szczęście wkrótce potem Internet zaczął się rozwijać. Dzięki swojemu modowemu know-how (wyprzedzanie trendu na spodnie do mieszkania) i kontaktom (kto jeszcze ma Barney's na szybkim wybieraniu?) Rachel doskonale sprawdziłaby się jako blogerka modowa i influencerka.
Jej przyjaciele mogliby dostarczyć kilka świetnych tematów do omówienia. Co robić, gdy dostaniesz hummus - przykrywanie plam w krótkim czasie" byłoby świetne dla Phoebe w "Tej, w której nikt nie jest gotowy". Nawet dowcipne teksty Rossa mogłyby dostarczyć inspiracji: "Jurajska parka - w tym sezonie obowiązkowe płaszcze w stylu vintage".

Rachel, zajmująca się reklamą, będzie dobrze zarabiać na swoim biznesie. Oprócz pieniędzy wliczonych w jej pensję, pozostałoby jej około 5,45% przychodów w postaci zysku netto.